Kochani! Chciałabym Wam podziękować za wsparcie, które już mi daliście i dajecie! Dzięki Wam jestem już dużo spokojniejsza...! Połowa kwoty już zebrana, pozostało jeszcze zebrać kolejne 12 tysięcy i mogę lecieć! Tymczasem cierpię nieco na deficyt darczyńców modlitewnych... Może ktoś z Was chciałby otoczyć modlitwą moją misję...?
Czyli co słychać na misji w San Salwadorze...!