Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2018

Despedidy, czyli święta przyjaźni!

Despedida, czyli czas pożegnania wolontariusza, który kończy misję, jest zawsze bardzo piękny. To dzień, gdy spotyka się najbliższych przyjaciół z dzielnicy, razem świętuje tę przyjaźń, wspólne miesiące. Łzy w oczach, ostatnie uściski, podziękowania... Kilka zdjęć z ostatnich pożegnań!

Drugi list z San Salvadoru

List nr 2 Dom Serca im. sł. Bożego Faustino Perez San Salwador Luty 2018 „ Żyć w zachwycie i z wdzięcznością, to cała ich misja” o. JB [o pasterzach z Betlejem] Kochani! Cieszę się, że mogę znów napisać do Was z mojego kraju zwanego „małym palcem Ameryki Centralnej” (ze względu na swój uroczy rozmiar) czy hamakiem w dolinie (ze względu na drobne wstrząsy ziemi, które mamy tutaj co tydzień, dla mnie nadal emocjonujące, dla innych to zdrowa codzienność). Ostatni czas był dla nas bardzo intensywny, pełen zdarzeń, osób i życia! Zwłaszcza grudzień obfitował w spotkania, emocje i zadania ze względu na Boże Narodzenie (np. codzienne Las Posadas – zwyczaj jakby nasi kolędnicy) i Despedidę (pożegnanie) Stephane – wolontariuszki z Brazyli. Ciągle daję się złapać w pułapkę i myślę, że kolejny tydzień będzie spokojniejszy. Tymczasem dzieje się tyle, że moja pamięć się buntuje i gdy mamy spotkanie, by zaplanować kolejny tydzień, już nie pamiętam co się działo poprzedniego. Na